Napastliwe ataki na mniejszości seksualne przynoszą kolejne efekty. Czy tę spiralę nienawiści da się zatrzymać?
Ostatnie tygodnie kampanii prezydenckiej przyniosły znaczące zaostrzenie tonu w sprawie mniejszości seksualnych w Polsce. Słowa Prezydenta RP Andrzeja Dudy oraz posłów, Jacka Żalka (Porozumienie) i Przemysława Czarnka (PiS) odczłowieczały osoby LGBTQ+ oraz malowały ich jako wrogów ojczyzny.
Tylko w minionych dniach mogliśmy zobaczyć jak wpływa to na nastroje społeczne. Agresywny mężczyzna ze Starych Bud w województwie mazowieckim próbował wtargnąć na posesję mieszkanki, która wywiesiła baner promujący Rafała Trzaskowskiego, napastnik mówił m.in. „twoje dzieci będą pedały„. Jeden z wyborców Andrzeja Dudy z Godziszowa w województwie lubuskim w materiale Onetu nawoływał z kolei do eksterminacji mniejszości seksualnych. – LGBT? Łeb uciąć. Majdanek otworzyć – mówił. W weekend w Krakowie brutalnie pobito z kolei młodego mężczyznę, który stał pod klubem gejowskim.
Teraz plony polityki nienawiści pojawiły się z kolei w Warszawie. Na stołecznym Grochowie zdemolowano bowiem fasadę kamienicy. Pod jednym z okien nieznani sprawcy napisali „jebać LGBT” oraz opatrzyli hasło strzałkami wskazującymi na okno mieszkania, w którym była wywieszona tęczowa flaga i które zamieszkuje homoseksualna para. O sprawie pisał m.in. radny Warszawy Marek Szolc (KO). – Usunąłem poprzedniego tłita z nazwą ulicy. Mieszkańcy się obawiali – i w 100% to rozumiem. Wrzucam znów by wszyscy widzieli, do czego doprowadził PiS. Andrzeju Dudo, gdybym Ci na tej żenującej pseudodebacie mógł zadać pytanie pytałbym właśnie o to. Bo Ty też siejesz tę nienawiść – napisał polityk obok zdjęcia przedstawiającego wulgarne grafitti.
Usunąłem poprzedniego tłita z nazwą ulicy. Mieszkańcy się obawiali - i w 100% to rozumiem. Wrzucam znów by wszyscy widzieli, do czego doprowadził PiS. Andrzeju Dudo, gdybym Ci na tej żenującej pseudodebacie mógł zadać pytanie pytałbym właśnie o to. Bo Ty też siejesz tę nienawiść. pic.twitter.com/kQv6FBUIMg
— Marek Szolc (@MarekSzolc) July 6, 2020
Policja z dzielnicy Praga Południe „rozpoznaje w tej chwili sprawę”. Na razie nie wpłynęło jednak żadne oficjalne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Rozważa to jednak wspólnota mieszkaniowa kamienicy, na której pojawił się napis.
Wszystkie opisane tutaj incydenty zbierają się na przerażający obraz. Jest bowiem część społeczeństwa, która brnie w stronę eksterminacji mniejszości seksualnych oraz pochwał dla taktyk znanych m.in. z nazistowskich Niemiec. Czy można zrobić cokolwiek, by choć częściowo zatrzymać ten proces?